wrocilam

...Tak, świat uczy pokory.Bo wróciłem z tej podrozy zawstydzony swoja niewiedzą , nieoczytaniem, ignorancj. Przekonałem sie ze inna kultra nie odsłoni nam swoich tajemnic na proste skinienie reki i ze do spotkania z nia trzeba sie długo i solidnie przygotowac...

tako rzecze Kapuściski Ryszard w  Podróżach z Herodotem i ja czuje podobnie o ostatnich 5 miesiacach w Azji. Wrócialm moze nie pokonana bo silniejsza, ale moja wiedza jest nikła nie wystarczajaca by należycie zrozumiec ten świat dlatego poswiece najblizesze miesiace, prawdopodobnie 2 lata na edukacjie. Chce nauczyc sie jak najwiecej o kulurze , histori, sztuce i języku zaniem wróce.

Azja, Indie Nepal dały mi duzo od siebie, ale ja nie dalm temu miejscy zawiele, choc staralm sie byc z ludzmi i napewno czesc mnie tam zostala w ich sercach .

Podróż nie potrzebuje uzasadnień.Rychlo okazuje sie ze jest celem sama w sobie. Sądzisz, że poprostu odbędzies podróż , lecz niebawem ta podróż zaczyna cie ksztalcic lub paczyć
Nicolas Bouvier "Oswajanie świata"

Dlatego jade Indie Nepal Tybet (?) plany szybko se zminiaja , a pewme jest tylko to ze 18.08.2008 o
pólnocy moje stopy dotkną lotniska w Delhi. Mamy ocleg u Abhija z HC milo bedzie jak nas odbierze z lotniska, bo przeraza mnie troszke ogrom deli jego innisc, brud i tlok o którym mozna wszedzie uslyszec. Zobaczymy.

Mialm jechac na zachod ale chyba najpierw ladakk, nom jeszcze trzeba poczytac o tym.

Wczoraj bez skutecznie probowalm kupic dolary, kantory nie chcialy sprzedawac bo dolar w gore idzie.
RADA , nie kupowac dolarow na ostatnia chwile! O tyle dobrze ze wczesniej troche czesc kasy wyminilam.
RADA2 upewnic sie czy bank w ktorymmasz konto walutowe jest otwarty w sobote hehehe